środa, 14 stycznia 2015

KONG WUBBA: BALLISTIC FRIEND (WET, WEAVES)




Jakiś czas temu udało nam się zająć 2 miejsce w konkursie organizowanym przez Super Kura, nagrodą była zabawka firmy Kong- Kong Wubba Ballistic Friends:


Pierwsze dni użytkowania

Od pierwszego wejrzenia bardzo wpadła Rejcioszkowi w... zęby :). Uwielbia ją memłać, podrzucać, aportować, spać na niej czy szarpać się nią.

Podstawowe informacje:

Rozmiar
S- 23cm dla psów o wadze od 2 do 13kg
L - 33cm  dla psów o wadze od 13 do 30kg
XL- 43cm dla psów o wadze od 27 do 41kg

Kolory i modele: 
-zielony króliczek
-pomarańczowa pantera
-różowy hipopotam
-niebieska małpka

My mamy zielonego króliczka w rozmiarze L. 

Zabawka jest wykonana z wytrzymałego nylonu, a w jej środku umieszczona jest charakterystyczna piszczałka, jednakże nie jest ona z typu tych denerwujących. Osobiście, strasznie nie lubię zabawek, które piszczą, szczególnie przy każdym nawet słabszym ściśnięciu, tutaj nie przeszkadza mi to ani trochę, dźwięk nie jest nieprzyjemny i denerwujący, pies musi się trochę postarać, żeby zabawka zapiszczała. 
Króliczek jest odporny na psie żeby, nawet po szaleńczym szarpaniu, nie zostawiły one na nim żadnych śladów. Na igiełkowe ząbki szczeniaka także pozostał niewzruszony. 


Kolor zabawki, mimo, że zielony, jest na tyle intensywny, że bardzo dobrze widać ją w trawie i nie ma większej szansy na zgubienie jej. Jak już się wybrudzi, a nie dzieje się to przesadnie szybko, można bez problemy włożyć ją do pralki i wyprać, wychodzi z niej cała i w idealnym stanie. 

Zwykle nie zabieram jej na dwór, z prostego powodu- nie mam gdzie jej włożyć, saszetka jest za mała. Przez kilka miesięcy była użytkowana w domu, kolor nie wyblakł, dziury się nie porobiły, wszystko wygląda jak wyglądało. Teraz prezentuje się tak:




Trzeba wziąć pod uwagę, że mój pies nie jest mordercą zabawek, obchodzi się z nimi raczej delikatnie, jak na tak dużego psa, chociaż bywają momenty, że naprawdę mam wrażenie, że zaraz odgryzie królikowi różne części ciała, jednak jak do tej pory nic takiego się nie wydarzyło, królik nie ucierpiał, więc w czystym sumieniem polecam zabawki tej firmy.

Podczas robienia zdjęć towarzyszyła nam także Amberka, która chciałaby Wam pokazać mniejszą wersję naszego króliczka- różowego hipopotama:




Różowy hipcio jest używany przez Amberke i Lychee już kolejny raz, wcześniejsza wubba straciła głowę podczas intensywnego szarpania, natomiast ciągle wyglądała jak nowa, ta na powyższych zdjęciach jest intensywnie używana od sierpnia, kilkukrotnie prana po zabawie w jeziorze, na śniegu czy w domu. Tak jak wcześniej pisałam, że na spacer nie zabieram zielonego króliczka ze względu na rozmiar, tak tu ten argument odpada- różowy hipcio bez problemu zmieści się w standardowej saszetce. 

Cena Kong Wubba Ballistic Friend jest zależna o rozmiaru i znajduje się w przedziale cenowym około  26-46zł w sklepach internetowych. 

Porównanie wielkości w praktyce możecie zobaczyć tutaj:


Takim sposobem doszliśmy do wytłumaczenia tytułu tego posta, na zdjęciu możecie zobaczyć 4 zabawki tej samej firmy, do opisywanej wyżej Wubba Ballistic Friend doszły jeszcze  Kong Wet Wubba i Kong Wubba Weaves.



Nie będę się o nich rozpisywać, ale uważam, że warto o nich wspomnieć, przy okazji opisywania i fotografowania Kongowych Zwierzaków, dlatego zapraszam wszystkich serdecznie do kliknięcia TUTAJ, znajdziecie tam obszerną recenzję Magdy na temat różnego rodzaju zabawek firmy Kong. 

Następna recenzja będzie dotyczyła Kongów Bałwanków i Kong Goodie Bone, jeszcze chwilę to potrwa bo intensywne testy trwają ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz